Dominika Tajner zaistniała w mediach dzięki relacji z Michałem Wiśniewskim. Córka Apoloniusza Tajnera była czwartą żoną lidera Ich Troje. Ślub pary odbył się na Mazurach, a zaślubiny miały miejsce na wodzie, na specjalnie zbudowanej do tego altance na pomoście. Para złożyła sobie przysięgę na oczach 400 gości, a świadkową młodych była Nina Terentiew. Spektakularna ceremonia była nawet relacjonowana w mediach. Informacja o rozwodzie pary, która trafiła do mediów w 2019 roku, była dla wszystkich ogromnym zaskoczeniem. "Mój mąż złożył pozew rozwodowy. Nie spodziewałam się, że tak to się skończy. To jest dla mnie bardzo trudna sytuacja. Dla każdej znanej osoby zresztą jest to podwójnie trudne" - podkreśliła przed laty była partnerka wokalisty w rozmowie z portalem Wirtualna Polska. Po zakończeniu związku z Wiśniewskim Tajner zniknęła z mediów. W ciągu ostatnich lat przeszła spektakularną metamorfozę. Zobaczcie, jak wygląda dzisiaj.
Dominika Tajner rzadko pojawia się na branżowych eventach, ale ostatnio zrobiła wyjątek. Była żona Michała Wiśniewskiego wystąpiła w jednym z odcinków emitowanego na antenie TVN7 programu "Mówię wam". Celebrytka została przyłapana przed studiem "Dzień dobry TVN". Miała na sobie ciemne jeansy i beżową marynarkę, którą założyła na biały top. W ostatnim czasie Tajner przeszła spektakularną metamorfozę. Jak wspominała w jednym z wywiadów, pierwsze kroki do zmian w swoim życiu podjęła w 2023 roku. W tamtym czasie chorowała, miała problemy z jelitami i układem hormonalnym. W rozmowie z "Faktem" przyznała, że lekarze bardzo długo nie potrafili postawić jej odpowiedniej diagnozy. - W tamtym czasie poważnie chorowałam, miałam problemy z układem hormonalnym, jelitami - mówiła.
To i inne problemy sprawiły, że bardzo przytyłam i ważyłam prawie 100 kg. Teraz ważę 57 kg
- dodała Tajner.
Jak Dominice Tajner udało się osiągnąć aż tak spektakularne efekty? W rozmowie z "Faktem" przyznała, że wielu ludzi sugerowało jej, że korzystała z dróg na skróty, ale jak sama podkreśliła, jest to jedynie efekt ciężkiej i konsekwentnej pracy. - Ludzie dopytują też, jak to zrobiłam. Są jednak i tacy, którzy sugerują, że korzystałam z dziwnych środków i wybrałam drogę na skróty, używając popularnego w różnych kręgach środka. Nic z tych rzeczy. Długo pracowałam nad tym, jak teraz wyglądam, to było jakieś 65 tygodni - powiedziała celebrytka.