• Link został skopiowany

Gdzie jest księżna Kate? Zapnijcie pasy, bo zebraliśmy wszystkie teorie

Kate Middleton przeszła operację jamy brzusznej i do Wielkanocy będzie wracać do zdrowia. Taka jest oficjalna informacja o stanie zdrowia żony następcy brytyjskiego tronu. Ale internet wie swoje. Księżna nie może po prostu dochodzić do siebie po operacji, jak każdy człowiek. Na pewno coś jest na rzeczy. Ma depresję. Poroniła. Nie udała się jej operacja plastyczna. Mąż ją zdradza. Ona zdradza męża. A może nawet nie żyje. A przynajmniej nie pokazuje się publicznie, bo ma złą fryzurę. Zapnijcie pasy, zebraliśmy teorie o zniknięciu Kate w jednym miejscu.
Księżna Kate
Fot. REUTERS/Hollie Adams

1. Kryzys małżeński. Zaczynamy od mocnego uderzenia i królowej wszystkich teorii spiskowych dotyczących zniknięcia Kate. Otóż małżeństwo Kate i Williama przechodzi poważny kryzys, bo William zdradza Kate z jej byłą bliską przyjaciółką, Rose Hanbury. I Kate nie może już tego znieść, dlatego przestała się pokazywać publicznie. 

Jakoś do tej pory zdrady i kryzysy małżeńskie członków rodziny królewskiej nie przeszkadzały im w pełnieniu obowiązków. Dlaczego tym razem miałoby być inaczej? Zwolennicy tej akurat teorii mają wiele wyjaśnień. Od najprostszego "bo tak", do bardziej piętrowych, zahaczających o depresję Kate wywołaną niewiernością męża, przygotowania do rozwodu czy separację. Ewentualnie to Kate zdradza Williama, bo William łysieje. Serio, taki argument też się pojawia.

Czy są jakieś dowody na zdradę Williama? Nie, ale komu to przeszkadza? Poza tym jego ojciec zdradzał jego matkę i to każdemu powinno wystarczyć za uzasadnienie.

Zobacz wideo Joanna Horodyńska o stylu księżnej Kate. "Wzorowy". Ma jednak jedno "ale"

2. Załamanie nerwowe. Pochodna teorii o zdradzie. Otóż kochanka księcia Williama zaszła z nim w ciążę i postanowiła urodzić. Kale się o tym dowiedziała i to doprowadziło do załamania nerwowego. Dowody? Bezdyskusyjne: "Kto ma wiedzieć, ten wie".

3. Ciąża. Kate jest w ciąży i to wcale nie z mężem. Więc z kim? A to ważne?

4. Operacja się nie udała. Internetowy lud domaga się informacji, jaki dokładnie zabieg przeszła Kate. Sama "operacja jamy brzusznej" daje zbyt duże pole manewru. Już słowo "brzuch" jest mocno podejrzane. W brzuchu - a szczególnie w brzuchu żony następcy tronu - powinno znajdować się dziecko. A ona przechodzi zabieg tegoż brzucha. Przypadek? Nie sądzę. Czyli Kate musiała przeżyć dramatyczne poronienie, po którym konieczna była operacja. Albo to była ciąża pozamaciczna. A może wyrostek? E tam, nudy.

A skoro przy operacjach jesteśmy, to nie była to żadna operacja brzucha, tylko operacja plastyczna. Wszak Kate będzie kiedyś królową, więc musi odpowiednio wyglądać. No cóż. To, że będzie królową, wiadomo od jej ślubu z Williamem prawie 13 lat temu. Może dopiero teraz to sobie uświadomiła.

Pomijając już sporną kwestię, co operowała sobie Kate, operacja i tak się nie udała. Księżna jest w śpiączce, dlatego się nie pokazuje. Przedstawiciele rodziny królewskiej wydali oficjalne dementi - nie, księżna nie jest w śpiączce. Ale bujać to my, ale nie nas.

4. Zła fryzura. - Słyszałam, że fryzjer zepsuł jej grzywkę i teraz ona czeka aż odrośnie - przekazuje mi redakcyjna koleżanka na wieść, że zbieram teorię o zniknięciu Kate. Powiedzmy sobie szczerze: kto nigdy nie zaszył się w domu z powodu złej fryzury, niech pierwszy rzuci kamieniem.

5. Camilla. Zła macocha, wiadomo. Najpierw wykończyła Dianę, teraz Kate. Dlaczego? No bo jest złą macochą, czego nie rozumiesz? I chce być najpiękniejsza w całym królestwie.

6. Wyprawa za Ocean. Kate podjęła się misji pogodzenia swojego męża ze swoim szwagrem. Dlatego udała się do Stanów Zjednoczonych, do słonecznej Kalifornii, gdzie żyją Harry i Meghan. Oczywiście nie mogła pojechać po prostu. Nie mogła też zadzwonić ani napisać maila. Potrzebna była piętrowa intryga z lipną operacją i zniknięciem na trzy miesiące. Tak, to ma sens.

7. Powikłania poszczepienne. Kate zniknęła, bo przyjęła szczepionkę. Może lepiej nie wchodźmy w szczegóły.

8. Śmierć. A to wszystko blednie w obliczu ostatecznej teorii. Otóż Kate nie żyje. Może zmarła w wyniku powikłań operacyjnych. Może przyczyna zgonu była inna. Ale z faktami nie można dyskutować. A fakty są takie, że ostatni raz widziano publicznie ją 25 grudnia, kiedy z rodziną wychodziła z bożonarodzeniowego nabożeństwa. Nikt nie widział, żeby opuszczała szpital po operacji. Książę William miał być widziany podczas odwiedzin tylko raz. A przecież reporterzy czatowali pod szpitalem bez przerwy, nie mogli przegapić jej wyjścia. Wprawdzie paparazzi zrobili księżnej zdjęcie, jak siedzi w samochodzie, ale to nie była ona. To była sobowtórka albo jej siostra, która podszywa się pod Kate. Oficjalne zdjęcie opublikowane w mediach społecznościowych pary książęcej tylko dolało oliwy do ognia, bo widać, że ktoś bawił się na nim programem do obróbki graficznej. Jakich dowodów jeszcze chcecie?

A teraz na poważnie. Życzymy księżnej szybkiego powrotu do zdrowia!

Więcej o: