Polska reprezentacja może już zapomnieć o meczach podczas Euro 2020. Mistrzostwa Europy w piłce nożnej nadal jednak trwają i można oglądać zmagania innych drużyn. To, co dzieje się na boisku komentują dla TVP m.in. Mateusz Borek, Dariusz Szpakowski czy Jacek Laskowski. Kim są ich partnerki?
Jacek Laskowski jest w związku małżeńskim z młodszą od siebie o 15 lat Natalią Bamber-Laskowską. Kobieta była siatkarką, która w przeszłości reprezentowała Polskę na różnego rodzaju imprezach rangi mistrzowskiej.
Przez wiele lat grałam w reprezentacji Polski w siatkówkę. Mam na koncie m.in. złoty medal mistrzostw Europy z 2005 r. (tzw. "Złotka" Niemczyka), występy w mistrzostwach świata. W drużynach klubowych ekstraklasy dwukrotnie sięgałam po mistrzostwo Polski - czytamy na jej stronie internetowej.
W 2016 roku zakończyła swoją karierę sportową i wówczas skupiła się na branży modowej. Wówczas zaczęła się szkolić w tej dziedzinie i z jej strony internetowej można dowiedzieć się, że oferuje ona m.in. analizę sylwetki, analizę kolorystyczną, bo, jak twierdzi, "spójność w szafie zaczyna się od koloru", a także możliwość zakupów online lub stacjonarnie
Jestem certyfikowaną osobistą stylistką, konsultantką ds. wizerunku, personal shopperem i kolorystką - czytamy.
Co ciekawe, siatkówki jednak zupełnie nie porzuciła, bo komentuje mecze w TVP Sport i często tworzy duet z mężem. Para doczekała się córki, Aleksandry.
Mateusz Borek swoją żonę poznał 15 lat temu. Tą informacją podzielił się na Instagramie, kiedy opublikował ich wspólne zdjęcie. Zrobił to z okazji urodzin małżonki, Joanny. Żona komentatora jest modelką. Para poznała się podczas jednej z imprez. Wspólnie wychowują syna, Jakuba.
Żona Dariusza Szpakowskiego może być znana wielu osobom. Grażyna Strachota jest aktorką. Grała m.in. w: "BrzydUli", "Barwach szczęścia" czy "M jak miłość". Szpakowski i Strachota po raz pierwszy zobaczyli się w charakteryzatorni w telewizji, ale tak naprawdę poznali się później - w kolejce do wyciągu narciarskiego na Kasprowy Wierch.
Pamiętam, że wtedy, w kolejce do wyciągu, Darek bardzo chciał mnie poderwać, ale dałam mu kosza, żeby nie myślał, że jak pracuje w telewizji, to absolutnie wszystko mu wolno - mówiła przed laty Strachota, cytowana przez "Świat Seriali".
Para doczekała się dwóch córek: Julii i Gabrieli. Dariusz Szpakowski w rozmowie z "Super Expressem" zdradził przed laty, że nie był przy porodzie córek, bo wówczas był w pracy i komentował mecze.
Gdy rodziła się pierwsza córka Julka, pojechałem komentować mecz. Prowadząca ciążę znajoma ginekolog zapewniała mnie, że zdążę wrócić. Okazało się, że nie zdążyłem i po meczu kolega podszedł do mnie i powiedział: Szpaku, gratuluję. Masz córkę! (...) Zadzwoniłem do żony w sobotę i zapytałem, czy przypadkiem nie ma kataru i nie przeziębi naszego "dzidziula". Powiedziała, że nie, bo właśnie zostałem ojcem drugiej córki. Jak widać, czasem sport wygrywa z życiem prywatnym - powiedział.
Marcin Żewłakow od lat związany jest z Moniką. W 2018 roku w rozmowie dla "Plus Minus" nie szczędził miłych słów pod adresem partnerki.
Kiedy poznałem Monikę, poczułem, że życie będzie łatwiejsze. Nie można podważać czegoś, co budowało się 20 lat, tym co chwilowe i prawdopodobnie przelotne. Każdy ma swoją definicję miłości i szczęścia. To, jak żona na mnie patrzy, dotyk, umiejętność odgadnięcia moich oczekiwań – to uwielbiam u swojej żony i nie chcę się tym z nikim dzielić. Poza tym spontaniczność Moniki jest porażająca, nie do podrobienia. (....) Monika może mi w futbolu bardzo nie pomagała, ale nie obciążała i nie przeszkadzała. Sportowiec potrzebuje jedynie spokoju i ciepłego domu, by moc się realizować. Od żony dostawałem luz i to ciepłe słowo. Z wychowania dzieci też mogłem się wyłączyć, kiedy to kolidowało ze sportem - powiedział.
Kamil Kosowski jest w związku z młodszą od siebie o rok Roksaną Jonek. Żona komentatora ma na swoim koncie tytuł Miss Polonia 1997 oraz Miss Tourism International 1998. Kosowski w 2007 roku w rozmowie dla "Przeglądu Sportowego" powiedział, że woli trzymać swoją partnerkę dla siebie i wolą stać na uboczu, zamiast chwalić się swoim związkiem w mediach.
Andrzej Strejlau ma żonę Marię, która skończyła studia na AWF-ie i była nauczycielką wychowania fizycznego. Co ciekawe, podczas jednego z egzaminów została oblana przez męża.
To było jedno z najbardziej rozsądnych rozwiązań. Martwiłem się, jak to rozegrać, żeby nie być posądzonym o protekcję. Oprócz niej egzamin zdawały jej koleżanki, które poznałem, gdy przychodziłem do akademika na pogaduchy albo zagrać w brydża. Nie chciałem, żeby ktoś zarzucił mi, że moja żona znała wcześniej pytania. Było to więc jedyne wyjście, tak podpowiedział mi własny intelekt. Później nikt nie posądził ani mnie, ani ją o cokolwiek, więc to potwierdziło słuszność tego rozwiązania - mówił Andrzej Strejlau w rozmowie dla Onet Sport.
Para doczekała się dwóch synów: Piotra i Tomasza.