Beata Tadla 3 lutego powróciła do TVP. Dziennikarka zadebiutowała w roli gospodyni programu "Pytanie na śniadanie", który poprowadziła wraz z Tomaszem Tylickim. Już wcześniej związana była z telewizją publiczną. W TVP prowadziła m.in. "Wiadomości", ale została zwolniona w 2016 roku wraz z powiewem "dobrej zmiany". Po ośmiu latach wróciła do stacji i wzruszona przywitała się z widzami, ale nie obyło się bez drobnej wpadki. W przypadku formatu na żywo, który trwa kilka godzin, a przekrój tematów jest ogromny, nietrudno o potknięcia. Po wymagającym debiucie Tadla znalazła ukojenie w swojej posiadłości w Wawrze - willowej dzielnicy Warszawy. W 168-metrowym domu mieszkała jeszcze z Jarosławem Kretem. Jak donosił swego czasu "Fakt" ,Tadla chciała pozbyć się domu, który kojarzył się jej z przeszłością, ale ostatecznie zatrzymała posiadłość, której po rozstaniu i batalii sądowej jest właścicielką. Zobaczcie, jak się urządziła.
Beata Tadla przytulnie urządziła swój dom. To tu biesiaduje z gośćmi przy suto zastawionym stole
Beata Tadla w 168-metrowej willi w Wawrze mieszka obecnie z trzecim mężem - Michałem Cebulą. Na Instagramie dziennikarka chętnie pokazuje zdjęcia z rodziną i przyjaciółmi, dla których organizuje okolicznościowe przyjęcia. Wnętrza zdecydowała się urządzić w jasnych kolorach. Do dyspozycji domowników i gości jest pokaźnych rozmiarów szara sofa, która znajduje się w salonie. W tym nie brakuje dużych okien. Wnętrza domu Tadli wydają się być przytulne i nieprzytłoczone zbędnymi przedmiotami.
W jednym z pomieszczeń Tadla zdecydowała się na obszerny kredens na książki, gdzie trzyma także liczne nagrody zgromadzone podczas kilkudziesięciu lat kariery w mediach. W lokum Tadli nie brakuje praktycznych rozwiązań. Kuchnia dziennikarki połączona jest z salonem, gdzie stanął też stylowy, stary drewniany kredens. To właśnie w kuchni Tadla eksperymentuje ze zdrowymi przepisami. Dziennikarka jakiś czas temu zdecydowała się na całkowitą zmianę nawyków żywieniowych i schudła aż 18 kilogramów. Z pewnością w przygotowywaniu fit potraw jest już ekspertką.
Beata Tadla jest szczęśliwą posiadaczką obszernego tarasu. W ciepłe miesiące to tu przenosi się z pracą
W domu Beaty Tadli biel jest motywem przewodnim. Dziennikarka, urządzając kuchnię i łazienkę, także wybrała ten kolor. Na jej profilu na Instagramie możemy podejrzeć, że zdecydowała się na błyszczące białe płytki i akcesoria w srebrnym kolorze. Nowa prezenterka "Pytania na śniadanie" przy oknie w łazience ma też wygodne miejsce do malowania się. Tadla ma do dyspozycji także spory taras, gdzie w trakcie cieplejszych dni może pracować. W tej części domu dziennikarka zadbała o wygodne meble ogrodowe i huśtawkę, gdzie może odpoczywać od pełnych napięci dni w pracy. Jak wam się podoba?
