• Link został skopiowany

Aleksandra Żuraw nie zamierza zapraszać ojca na ślub. Padły ostre słowa. "Jest najbardziej zepsutą osobą, jaką spotkałam"

Aleksandra Żuraw rozpoczęła przygotowania do ślubu, a fani celebrytki postanowili zadać pytanie dotyczące listy gości. Żuraw nie ukrywa, że nie znalazło się na niej nazwisko jej ojca.
Aleksandra Żuraw
instagram.com/@aleksandrazuraw

Więcej o uczestnikach programów telewizyjnych przeczytasz na Gazeta.pl

Znana z programu "Top Model"Ola Żuraw niedługo po zakończeniu edycji ze swoim udziałem rozpoczęła karierę jako influencerka i cały czas jest aktywna w mediach. Żuraw chętnie dzieli się życiem prywatnym i opowiada o jego szczegółach - również o trudnych momentach. Nie tak dawno wyjawiła, że była prześladowana w przedszkolu przez inne dzieci, ponieważ jej rodzice byli świadkami Jehowy. Celebrytka kilka razy wspominała, że nie miała zbyt łatwego dzieciństwa, nie ma najlepszych relacji z rodzicami i trudno jej było liczyć na ich wsparcie. Dlatego gdy jeden z fanów spytał Żuraw, czy planuje zaprosić ich na ślub, odpowiedziała, że zaproszenie wysyła jedynie do matki i wyjaśniła, dlaczego nie utrzymuje kontaktów z ojcem.

Zobacz wideo Schreiber o udziale w "Top Model"

Aleksandra Żuraw o trudnej relacji z ojcem

Odpowiedzi o planach zaproszenie rodziców Żuraw udzieliła na InstaStories. Influencerka zaznaczyła, że ten temat poruszy tylko raz. Nie zamierza zapraszać ojca nie tylko na ślub, ale też nie chce, aby w ogóle utrzymywał jakiekolwiek relacje z jej rodziną.

Planuję wysłać zaproszenie jedynie do mojej matki. Czy wiem, jak będzie, wiem. Nie planuję, by mój "ojciec" uczestniczył jakkolwiek w życiu moim i moich bliskich, jest to dla mnie najbardziej zepsuta osoba, jaką spotkałam w swoim życiu. A krzywdę, jaką wyrządził mi, moim braciom i naszej matce, odczują jeszcze kolejne pokolenia w odziedziczonej traumie - napisała.

Chwilę później Ola zaznaczyła też, że traumę związaną z trudnymi relacjami w domu dawno już przepracowała. Obecnie nie czuje do nikogo żalu i coraz rzadziej tęskni za rodzicami. Pogodziła się z tym faktem, chociaż czasem nadal jest jej trudno.

Mam już przepracowany cały ten szajs. Nie czuję żalu i złości, czuję obojętność (...) Czasami, jak każdemu w podobnej sytuacji, tęskno mi za przytuleniem przez mamę i tatę, ale już coraz rzadziej. Nie marzę już, że usłyszę z ust moich rodziców "jesteśmy z ciebie dumni i bardzo cię kochamy" (...) Nie szukam już zastępstwa za mamę, żebrząc o miłość od nieswoich matek i nie potrzebuję już mieć w partnerze substytutu ojca. Już do końca życia będę musiała kochać tę wyrwę w sercu, którą pozostawili moim rodzice, zapominając o tym, że kiedyś mnie kochali - dodała.

Chociaż Żuraw otwarcie mówi, że nie zaznała dużo ciepła i miłości w domu, teraz jej samej udało się założyć kochającą rodzinę. W 2018 roku urodziła córkę Apolonię, a od pewnego czasu planuje ślub z obecnym partnerem. Co ciekawe, oficjalne zaręczyny Żuraw przyjęła dopiero na w połowie stycznia 2022 roku, mimo że datę ustalili już dawno.

Więcej o: