Krzysztof Jackowski dał się poznać jako wizjoner. Najpopularniejszy polski jasnowidz zyskał ogromną rozpoznawalność, gdy zaangażował się w rozwiązywanie słynnych spraw kryminalnych. Choć jego przepowiednie nie zawsze są zgodne z prawdą, mężczyzna ma dużą liczbę fanów w mediach społecznościowych. Często publikuje nagrania na swoim kanale na YouTube, gdzie jego poczynania śledzi ponad 100 tysięcy osób. Na początku 2023 roku Jackowski postanowił poruszyć nietypowy dla niego temat. Jasnowidz wypowiedział się na temat pogody. Czy jego przepowiednie się sprawdzą?
Jakiś czas temu jasnowidz zabrał głos w bardzo przyziemnej sprawie. Przepowiedział pogodę na 2023 rok. Jego zdaniem wiosna miała być ładna, a lato bardzo deszczowe. Te pory roku są już jednak za nami. Co mówił Jackowski na temat obecnej jesieni? Wizjoner stwierdził, że nic już nie będzie takie samo. - Jesień będzie inna niż wszystkie. I to nie jest przekora, będziemy już żyli w innej sytuacji, jak żyliśmy przez wiele lat - stwierdził Jackowski.
Krzysztof Jackowski nie był jednak pewny, co do pogody w zimie. Jasnowidz stwierdził, że wiele będzie zależeć od sytuacji w kraju. Póki co, nie jest w stanie podać żadnych konkretów. - Za daleko sięgamy. Odpowiem tak: ciężko mi jest przewidzieć tak odległy czas pogody zimy w innej Polsce. Wszak nie mamy jeszcze innej Polski, a już pan pyta o zimę - wyznał w jednym z wywiadów. Więcej zdjęć znajdziecie w galerii na górze strony.
Poza działalnością w mediach społecznościowych Krzysztof Jackowski pracuje również w biurze w Człuchowie. Poza tym jasnowidz oferuje także swoje usługi w Gdańsku, Warszawie i Katowicach, gdzie podróżuje raz w tygodniu. Jakiś czas temu wyszło na jaw, ile trzeba zapłacić za indywidualną przepowiednię. - Mam stały cennik od lat. To jest 250 złotych za pomoc. Czy to jest dużo, mało? Wydaje mi się, że to uczciwa cena. Tak jak uczciwa jest moja praca - wyznał w rozmowie z "Vivą!". Więcej na ten temat przeczytacie TUTAJ. ZOBACZ TEŻ: Jackowski wiedział wcześniej o legionelli na Podkarpaciu? Ta wizja go przerażała. "Boję się to powiedzieć"