• Link został skopiowany

Rodzice Kate mają kłopoty. Sąsiedzi się mszczą. Brat księżnej zrywał plakaty po zmroku

Carole i Michael Middletonowie, rodzice księżnej Kate, mają kłopoty. Sąsiedzi zaczęli rozwieszać plakaty, zarzucające im nieuczciwość. Ich firma zbankrutowała.
Rodzice księżnej Kate mają kłopoty. Oszukali ludzi?
Agencja Gazeta

Księżna Kate od zawsze budziła sporo kontrowersji. Gdy zaczęła spotykać się z księciem Williamem, nie wróżono im długiej przyszłości. Wszystko dlatego, że była dziewczyną z ludu, w której żyłach nie płynie błękitna krew. Później jednak okazało się, że w końcu Kate nie jest typową angielską dziewczyną - jakoś musiała trafić na uniwersytet St. Andrews, gdzie studiował książę. Czesne za rok w tej placówce liczone są w dziesiątkach tysięcy funtów. Mało kogo na to stać.

Zobacz wideo Joanna Horodyńska o stylu księżnej Kate. Ma jedno "ale"

Rodzice księżnej Kate mają kłopoty? Oskarża się ich o oszustwo

Kate, podobnie jak jej młodsze rodzeństwo - Pippa i James, nie musieli się jednak martwić o branie kredytu studenckiego, by móc pozwolić sobie na prestiżowe studia. Ich rodzice, Carole i Michael Middletonowie są multimilionerami. Nie było tak co prawda od razu. Jako młoda dziewczyna Carole Goldsmith pracowała na stanowisku sekretarki, a następnie jako stewardessa w brytyjskich liniach lotniczych British Airways. Tak poznała Michaela Middletona - dyspozytora lotów, który pochodził z zamożnej rodziny - spory majątek odziedziczył po babce. Następnie już wspólnie założyli rodzinną firmę, która obsługiwała imprezy organizowane dla dzieci. Warto zaznaczyć, że zamożna rodzina Middletona utrzymywała dobre relacje z brytyjską arystokracją, a on sam ukończył prestiżowy uniwersytet w Surrey.

Niestety, wraz z nadejściem pandemii COVID-19, firma zaczęła generować straty. Middletonowie nie zwlekali i sprzedali firmę szkockiemu biznesmenowi. Dwa tygodnie później przedsiębiorstwo padło. Jest winne swoim wierzycielom 2,6 mln funtów. Daily Mail donosił, że w okolicy, w której mieszkają Middletonowie, zaroiło się od plakatów atakujących rodziców Kate za to, że pozbyli się firmy, nie spłacając wcześniej swoich kooperantów. Klienci czują się oszukani i chcą pokrycia ich strat. Jak donosi "The Sun", James, brat Kate, tak zdenerwował się owymi plakatami, że sam chodził po zmroku i własnoręcznie je zrywał. Zdjęcia księżnej Kate znajdziecie w naszej galerii na górze strony.

Więcej o: