• Link został skopiowany

Książę Harry nie jest synem króla Karola III? Tak przez lata sugerowano. W końcu rozwiał wątpliwości

Od dawna w brytyjskiej prasie spekulowano, że król Karol III nie jest prawdziwym ojcem Harry'ego. Sugerowano, że książę jest owocem romansu księżnej Diany z Jamesem Hewittem. Królewski syn po latach odniósł się do tych rewelacji.
Książę Harry nie jest synem króla Karola III? Tak przez lata sugerowano. Syn Diany w końcu to wyjaśnił
Książę Harry nie jest synem króla Karola III? Tak przez lata sugerowano. Syn Diany w końcu to wyjaśnił; fot. AP

Kim jest prawdziwy ojciec księcia Harry'ego? James Hewitt przez pięć lat był kochankiem księżnej Diany. To w jego ramionach znalazła ukojenie, kiedy jej małżeństwo z księciem Karolem było w kryzysie z powodu Camilli Parker-Bowles. Od dawna spekulowano w zagranicznych mediach, że to właśnie Hewitt jest ojcem księcia Harry'ego. Argumentem za tą teorią miały być także płomienie rude włosy oficera brytyjskiej armii, do złudzenia przypominające kolor włosów syna Diany. Książę Harry po latach postanowił rozprawić się z tą plotką. Nawiązał do tych rewelacji w swojej biografii "Ten drugi".

Zobacz wideo Joanna Horodyńska o stylu księżnej Kate. "Wzorowy". Ma jednak jedno "ale"

James Hewitt jest prawdziwym ojcem księcia Harry'ego? Tak spekulowano od lat. Harry zabrał głos

James Hewitt był nauczycielem jazdy konnej księżnej Diany. Od razu wpadli sobie w oko i zrodziło się między nimi uczucie. Przez pięć lat wiedli sekretny romans, do czego Diana potem się przyznała. Ich relacja trwała od 1986 roku, więc zaczęła się już po narodzinach księcia Harry'ego. W prasie wielokrotnie sugerowano, że tak naprawdę Diana i Hewitt poznali się dużo wcześniej i to on jest ojcem księcia. Kiedy syn Diany zdecydował się na publikację swojej biografii, poruszył w niej wiele kwestii, które przez lata rozgrzewały do czerwoności media. Jedną z nich był zarzut, że nie jest synem króla Karola III. "Tata lubił opowiadać historie, a ta była jedną z najlepszych w jego repertuarze. Zawsze kończył z wybuchem filozofowania... "Kto wie, czy naprawdę jestem księciem Walii?", "Kto wie, czy jestem nawet twoim prawdziwym ojcem?" - zaczął Harry. W dalszej części nawiązał do spekulacji na temat rzekomego ojcostwa Hewitta.

Śmiał się i śmiał, choć był to wyjątkowo nieśmieszny żart, biorąc pod uwagę krążącą właśnie wtedy plotkę, że moim prawdziwym ojcem był jeden z byłych kochanków mamusi, major James Hewitt. Jedną z przyczyn tej plotki były płomienne rude włosy majora Hewitta, ale inną przyczyną był sadyzm. (...) Nie mógł też pogodzić się z tym, że tak wiele osób wierzyło w stare plotkarskie doniesienia. Nieważne, że moja mama poznała majora Hewitta dopiero długo po moim urodzeniu - napisał w swojej biografii książę Harry.
Britain Prince Harry Lawsuit
Britain Prince Harry Lawsuit Fot. Nick Didlick / AP Photo

James Hewitt ojcem księcia Harry'ego? Przed lat to skomentował. "Mogę absolutnie zapewnić, że..."

Co ciekawe do sprawy odniósł się nawet sam James Hewitt. W 2002 roku w rozmowie z "Mirror" wyjawił, że kiedy poznał księżną Dianę, Harry był już na świecie. - Naprawdę nie ma żadnej możliwości, bym był ojcem Harry'ego. Mogę absolutnie zapewnić, że nie jestem. Trzeba przyznać, że rude włosy są podobne do moich i ludzie mówią, że wyglądamy podobnie. Nigdy nie zachęcałem do tych porównań i chociaż byłem z Dianą przez długi czas, muszę raz na zawsze stwierdzić, że nie jestem ojcem Harry'ego. Kiedy poznałem Dianę, był już niemowlakiem - podsumował.

 
Więcej o: