Odkąd Meghan Markle została żoną księcia Harry'ego jej przyrodnia siostra Samantha Markle stała się prawdziwą gwiazdą wywiadów. W przeważającej większości podają w ich trakcie gorzkie słowa i niekończąca się lista zarzutów i pretensji ze strony kobiety. Co ciekawe sama Meghan Markle w rozmowie z Oprah Winfrey podkreśliła, że nie ma już ze swoją przyrodnią siostrą kontaktu od kilkunastu lat. Wyznała, że ostatni raz widziała ją prawie 20 lat temu, a uprzednio miały kontakt dziesięć lat wcześniej. Co, biorąc pod uwagę bliskość ich relacji, może tak naprawdę wiedzieć o swojej siostrze aspirująca celebrytka? Jak się okazuje, zaskakująco dużo. Samantha Markle nie tylko twierdzi, że doskonale zna Meghan i wie, jakie intencje stoją za jej decyzjami, ale też chętnie wypowiada się na temat jej relacji z księciem Harrym. Siostra Meghan znowu zabrała głos. Tym razem pod lupę wzięła księcia Harry'ego.
Samantha Markle w rozmowie z Danem Woottonem postanowiła podzielić się swoimi gorzkimi wnioskami na temat małżeństwa swojej przyrodniej siostry z księciem Harrym. Kobieta stwierdziła, że małżeństwo pary już od samego początku skazane było na sromotną porażkę. Samantha Markle podkreśliła, że nawet brat księcia Harry'ego miał mu doradzać, aby poważnie przemyślał decyzję o ślubie i nie robił tego pochopnie, ale niestety Harry go nie posłuchał i dopiero teraz rzekomo przekonał się, w jakim jest błędzie.
Myślę, że książę Harry chce teraz powiedzieć swojemu bratu "O Boże, miałeś całkowitą rację" (...) Potoczyło się tak, jak przewidział książę William i inni ludzie. To smutne
- skwitowała Markle. Na tym nie koniec, bo Markle podzieliła się także swoimi przemyśleniami odnośnie utraconego poczucia zaufania w rodzinie królewskiej. Stwierdziła, że po tym co zrobił książę Harry z pewnością syn księżnej Diany, może mieć duże problemy z powrotem do rodziny. Skrytykowała go także za słowa, które powiedział w jednym z wywiadów, gdzie podkreślił, że w Wielkiej Brytanii nie czuł się szczęśliwy. "A jak z takimi wypowiedziami czują się Brytyjczycy? Jak można tak szargać imię królowej Elżbiety II" - podkreśliła.
Samantha Markle nie tylko wielokrotnie udzielała się w mediach wywiadów i wypowiadała się na temat swojej siostry, ale także domagała się sporej sumy odszkodowania. Chora na stwardnienie rozsiane i poruszająca się na wózku Samantha Markle wniosła pozew o zniesławienie i domagała się 60 tysięcy funtów odszkodowania za to, że była rzekomo oczerniania przez siostrę. Według Samanthy Markle słowa, które padły podczas wywiadu u Oprah Winfrey w 2021 roku miały narazić ją na "upokorzenie, wstyd i nienawiść na skalę światową". Twierdzi też, że Meghan Markle "rozpowszechnia fałszywe i złośliwe kłamstwa". Co najbardziej w nią uderzyło? To, że żona księcia Harry'ego twierdzi, że dorastała jako jedynaczka. Tak prawnik Markle odpowiedział na te zarzuty.