Księżniczka Małgorzata i Antony Armstrong-Jones byli jedną z najpopularniejszych par w Wielkiej Brytanii. Poznali się tuż po tym, jak siostra Elżbiety II przeżyła miłosny zawód. Dwa lata później stanęli na ślubnym kobiercu. Początkowo mogło się wydawać, że para prowadziła życie jak z bajki, wyprawiając królewskie wesele i wybierając się w podróż poślubną na Karaiby. Małgorzata wierzyła, że spotkała bratnią duszę. Sielanka nie trwała jednak długo. Okazało się, że żadna ze stron nie była sobie wierna.
Nie jest tajemnicą, że Antony Armstrong-Jones miał wielu męskich kochanków. Jednym z nich był brytyjski projektant wnętrz Nicky Haslam. Mężczyzna wyznał, że wdał się w krótki romans z fotografem na rok przed jego ślubem z Małgorzatą. O szczegółach opowiedział w serialu dokumentalnym "The Real Crown: Inside the House of Windsor", którego premiera jest planowana na koniec kwietnia 2023 roku. Według Haslama, Antony był niezwykle czarującym uwodzicielem. Miał jednak swoją mroczną stronę. Nicky był w szoku, że jego relacja z Małgorzatą przetrwała tak długi czas. Lord Snowdon miał okropnie traktować swoją żonę. Był złośliwy i manipulacyjny. Powtarzał, że jej nienawidzi. Choć ich związek był pełen skandali i kontrowersji, para wytrzymała ze sobą aż 18 lat.
Tony był niezwykłym uwodzicielem, mógłby uwieść nawet nogę od stołu. Diabeł wcielony, ale czarujący we wszystkim, co robił - stwierdził Nicky Halsam.
Lady Glenconner, późniejsza asystentka Małgorzaty także pojawiła się w serialu dokumentalnym "The Real Crown: Inside the House of Windsor" i opowiedziała o tym, jak od środka wyglądało małżeństwo księżniczki. "Kiedy w ich związku zaczęło się psuć, byłam jej wsparciem w trudnych chwilach. Widziałam, jak Tony ją traktował. Bardzo mi się to nie podobało" - podkreśliła. Kobieta przyznała, że mąż Małgorzaty był dla niej bardzo złośliwy, ale w relacji z królową Elżbietą II i Królową Matką zachowywał się bez zarzutu, ukrywając swoje prawdziwe oblicze. "Nie rozumiałam, dlaczego on się tak zachowuje. Było mi jej po prostu szkoda" - dodała. Kobieta opowiedziała sytuację, która wydarzyła się podczas jednego z przyjęć.
Byliśmy na przyjęciu i Tony miał ze sobą paczkę zapałek. Odpalał jedną za drugą i rzucał nimi w księżniczkę Małgorzatę. W pewnym momencie zwróciła mu uwagę "Tony, nie rób tego, podpalisz moją suknię", na co on odpowiedział "No i bardzo dobrze, nigdy nie lubiłem tego materiału" - zrelacjonowała Lady Glenconner.