Maciej Kurzajewski okazał się pierwszym uczestnikiem, który opuścił 16. edycję "Tańca z gwiazdami". Choć jego występ z Lenką Klimentovą jury nie oceniło najgorzej, decyzję o opuszczeniu przez dziennikarza programu podjęli niejako głosujący telewidzowie. W studiu "TzG" Kurzajewskiego wspierali przy tym najbliżsi - partnerka Katarzyna Cichopek z córką oraz jego syn Julian. Ich interakcje poza kamerami udało się uwiecznić obecnym na planie fotoreporterom.
Na upublicznionych przez fotoreporterów zdjęciach możemy zobaczyć Cichopek, której uśmiech nie schodził z twarzy. Rozmawiając z Kurzajewskim wpatrywała mu się prosto w oczy, po czym obydwoje nie kryli się z okazywaniem sobie uczuć. Stojąc na parkiecie całowali się oraz spacerowali obejmując się nawzajem. Podczas rozmów z dziećmi i partnerką Macieja Lenką także widocznie dopisywał im humor - wesoło gawędzili i gestykulowali.
Po ogłoszeniu werdyktu Kurzajewski i Klimentova nie ukrywali również przed telewidzami smutku. - Nikt z uczestników nie spodziewa się i nie chce odpaść pierwszy. Jest, jak jest... ja to będę wspominał jako jedną z największych przygód mojego życia - wyjawił dziennikarz. - On nigdy nie przychodził na treningi zły ani zmęczony. Ma taką fajną, ciepłą energię. Większość ludzi nie wie, jaki jesteś naprawdę - dodała tancerka, zwracając się do Macieja.
Na krótko po ogłoszeniu wyników głosowania i podania do informacji, że to Kurzajewski żegna się z "TzG", w mediach społecznościowych programu pojawił się potwierdzający ten fakt post. Wielu fanów show postanowiło podzielić się w sekcji komentarzy swoim zdaniem na temat tej decyzji. Część z nich wbiła przy tym szpilę dziennikarzowi. "Szkoda Lenki, ale pan Maciek niestety na sympatię nie zapracował", "Pokłosie sprawy z byłą żoną… ludzie pamiętają i nie głosują na niego", "I całe szczęście. Szkoda tylko Lenki. Bardzo szkoda", "Dla mnie jak najbardziej zasłużenie odpadł Kurzajewski, bardzo słaby, bardzo" - pisali internauci. Nie brakowało przy tym jednak także wpisów broniących Macieja. "Nie zgadzam się z tym", "Co za niesprawiedliwość, ale niestety panu Kurzajewskiemu zrobiono złą opinię" - dopisali inni użytkownicy.