Ed Norton ma 47 lat, ale duchem najwyraźniej jest niewiele starszy od swojego 4-letniego synka Atlasa. Paparazzo zrobił obu zdjęcie, kiedy poruszali się po mieście... na hulajnogach.
O ile widok 4-latka dzielnie napędzającego mięśniami hulajnogę jest dość powszechny, to zobaczyć na tym mało "dorosłym" sprzęcie kogoś o ponad 4 dekady starszego to jest dopiero coś!
>>>>>> ED NORTON Z SYNEM NA HULAJNODZE
Duet Nortonów z wdziękiem przesuwał się na hulajnogach ulicami Manhattanu. Zupełnie, jakby to był duży plac zabaw.
Duże dziecko - "Daily Mail" nie odmówił sobie skomentowania tego uroczego widoku.
Ed w sposób dorosły zachował się bodaj raz - i to dokładnie wtedy, kiedy powinien, czyli kiedy trzeba było przejść przez ulicę. Wtedy, jak prawdziwie odpowiedzialny ojciec, chwycił syna za rękę i na nogach przemaszerowali przez ulicę. Więcej takich historii, a świat będzie weselszy.
JZ