Australijska piosenkarka Sia w wywiadzie dla magazynu "GQ" opowiadała o swoich postanowieniach noworocznych. Jednym z nich było, by do końca życia pozostać singielką. Wyznała również, że adoptowała syna i dlatego nie ma czasu na stały związek.
Decyzja piosenkarki zaskoczyła jej fanów na całym świecie. Artystka bardzo chroni swoją prywatność, unika publicznych wystąpień, a na koncertach często pojawia się w perukach, które zasłaniają jej twarz. Jednak tym razem uchyliła rąbka tajemnicy.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku 44-letnia Sia wyznała, że pragnie adoptować nastoletniego chłopca o imieniu Dasani, o którym dowiedziała się z filmu dokumentalnego "Foster". Dokument opowiadał o systemie opieki zastępczej w Stanach Zjednoczonych, a historia nastolatka poruszyła artystkę do tego stopnia, że zadeklarowała chęć adopcji.
Fani zachwycili się jej decyzją. Jednak nie wiemy, czy adoptowany chłopiec, o którym wspomniała artystka to rzeczywiście Dasani. Sia postanowiła nie zdradza więcej szczegółów, możliwe więc, że chodzi o zupełnie inne dziecko.
Wokalistka od 2016 roku jest rozwiedziona. Jej małżeństwo z filmowcem Erikiem Andersem Langiem zakończyło się po dwóch latach.
A wy co myślcie o jej decyzji?
BO
Czy Małgorzata Rozenek-Majdan jest gotowa adoptować dziecko?