Więcej na temat osobistych zwierzeń gwiazd przeczytasz na Gazeta.pl.
Anna Kalczyńska opublikowała zdjęcie kalendarza adwentowego. Mimo budzącego pozytywne skojarzenia obrazka, w opisie przyznała, że od piątku spędza czas bez dwójki dzieci. Jaś i Krysia przebywają w szpitalu i mikołajki spędzą oddzielnie.
Anna Kalczyńska zdjęciem z kalendarzem adwentowym nawiązała do poprzednich lat, w których dzieci zawsze wyjmowały prezenty z poszczególnych numerków i odliczały czas do świąt. Tym razem tego nie zrobią, bo przebywają w szpitalu.
Nasz grudniowy czas jest niełatwy w tym roku. Jaś i Krysia tęsknotę za domem odliczają numerkami wydłubywanych czekoladek. Chociaż wszystko idzie w dobrą stronę i ten czas jest konieczny dla ich zdrowia, żałuję, że nie ma takiego kalendarza, który mógłby mnie pocieszyć.
Drugą część wpisu Kalczyńska zaadresowała do Jasia i Krysi. Liczy, że w szpitalu otrzymają prezenty na mikołajki i będą zdrowe. Sama, ze względu na restrykcje covidowe, nie może odwiedzić ich w placówce.
Życzę wam moje kochane dzieci, żeby Mikołaj jutro przyleciał do was przez komin i zostawił upominki także w moim imieniu. Na pewno mu się uda, bo Mikołaj nie przenosi wirusów, (on w ogóle nie choruje) i z pewnością wpuszczą go do waszego szpitala. Przytulam wszystkich, którzy mierzą się z takimi przeżyciami w ten przedświąteczny czas.
Skontaktowaliśmy się z Anną Kalczyńską i zapytaliśmy, co dokładnie dolega jej dzieciom.
Są w zamkniętym, intensywnym procesie rehabilitacyjnym z powodu wad postawy w trybie szpitalnym. Czują się dobrze, ale nie możemy się widywać przez kilka tygodni z powodów wymogów sanitarno-covidowych - odpowiedziała dziennikarka.
Prowadząca "Dzień Dobry TVN" czeka z utęsknieniem na dzieci, które wrócą do domu na święta.
Święta będą wyjątkowe w tym roku, ponieważ nareszcie się zobaczymy. Pozostajemy w kontakcie telefonicznym i staramy się podtrzymywać na duchu.
Życzymy dziennikarce i jej rodzinie dużo zdrowia!
Zobacz też: Anna Kalczyńska mocno o szczepionkach. "Nie szczepisz się, nie korzystasz"