• Link został skopiowany

Małgorzata Rozenek ma dość atakowania metody in vitro. "Jakby ktoś na moich oczach znęcał się nad moimi dziećmi"

Małgorzata Rozenek na Campus Polska Przyszłości opowiedziała, dlaczego angażuje się w walkę o promocję metody in vitro. Podzieliła się też smutnymi przemyśleniami na temat sytuacji kobiet w naszym kraju.
Małgorzata Rozenek
screen youtube/se.pl / instagram.com/campuspolska/

Małgorzata Rozenek wzięła udział w panelu dyskusyjnym "Refundacja in vitro - to się Wam po prostu należy!" podczas Campus Polska Przyszłości. Swoimi przemyśleniami wymieniały się również Ewa Kopacz i Patrycja Sołtysik, a całą rozmowę poprowadziła posłanka Barbara Nowacka. Gwiazda była bardzo otwarta i powiedziała wiele ważnych słów, które z pewnością utkną w pamięci przysłuchującej się widowni.

Zobacz wideo Małgorzata Rozenek i Krzysztof Skórzyński o nowej roli w "Dzień dobry TVN"

Małgorzata Rozenek mówi o walce ze stygmatyzacją metody in vitro

Gwiazda wyznała przed zebraną publicznością, dlaczego reaguje, gdy politycy lub prawicowi dziennikarze oczerniają metodę in vitro.

Samo leczenie niepłodności jest wyjątkowo emocjonalnym przeżyciem (…) To jest coś, co dotyka naszej intymności, najbardziej wrażliwych emocji. Teraz wyobraźcie sobie, że jeszcze do tego trudu, którym jest przejście przez samą procedurę, która jest bardzo obciążająca (…) do tego niezwykle ciężki czynnik ekonomiczny, a teraz dokłada się jeszcze element trzeci - stygmatyzację. Nie pozwolimy na to, jako rodzice dzieci urodzonych dzięki tej metodzie, ja jako matka nie mogę po prostu stać i się przyglądać. To jest tak, jakby ktoś na moich oczach znęcał się nad moimi dziećmi. 

Małgorzata Rozenek podkreśliła, że obecnie kobiety w Polsce żyją w bardzo nieprzyjaznym środowisku.

My musimy żyć w kraju, w którym kobieta nie boi się rodzić dzieci, zachodzić w ciążę. Teraz, po raz pierwszy od II wojny światowej, mamy dramatycznie niski indeks urodzeń. Dlaczego? Bo Polki boją się zachodzić w ciążę i to nie tylko chodzi o finansowanie in vitro, chodzi o to, żeby państwo stało się bardziej przyjazne i bardziej otwarte dla kobiet.

Warto również zwrócić uwagę, że celebrytka poparła projekt ustawy o finansowaniu procedury in vitro przedstawiony przez Ewę Kopacz.

Więcej o: