Marcin Mroczek poznał ukochaną w 2008 roku. Zaiskrzyło między nimi od razu. Na początku często wpadali na siebie w przypadkowych miejscach. Zbliżył ich taniec. Wspólnie przetańczyli niejedną imprezę.
Pamiętam, że właśnie tak z tobą tańczyłem do białego rana. Czasami tylko Michael Jackson wkradł się między wolnymi - wspominał na Instagramie aktor.
Zakochani pobrali się w 2013 roku. Są praktycznie nierozłączni. Ich rodzina szybko się powiększyła – doczekali się synów sześcioletniego Ignacego oraz pięcioletniego Kacpra. Choć tworzą rodzinę jak z obrazka, Marlena Muranowicz strzeże swojej prywatności.
Wiadomo jednak, że ukończyła dziennikarstwo i europeistykę na Uniwersytecie Warszawskim. Na studiach pracowała jako modelka i nawet występowała w teledyskach disco-polo (m.in. "Otwórz serce twe" grupy Fanatic). Co więcej, także próbowała swoich sił w show-biznesie. Ma na koncie małą rólkę w serialu "Szpilki na Giewoncie".
Dziś jednak zajmuje się zupełnie czymś innym. Założyła firmę i z powodzeniem prowadzi agencję dla modelek i hostess. Dodatkowo sprawdza się jako menedżerka męża.
W sumie chyba lubi swoją prywatność, swoją anonimowość. Dba o to, aby tak pozostało. Ja to szanuję i też jej nie ciągam na ścianki. Nam chyba jest tak najlepiej - zdradził Marcin Mroczek w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.
Marlena Muranowicz nie bywa na imprezach - wyjątkiem są te charytatywne. Nie udziela wywiadów, nie pokazuje się publicznie. Może w tym tkwi sekret udanego związku państwa Mroczków?
W naszym małżeństwie każdy dzień jest wyjątkowy. Wciąż jesteśmy w sobie zakochani. Do tego mamy wspaniałe dzieci, więc naprawdę niczego więcej nie potrzeba nam do szczęścia. Kluczem do sukcesu w miłości są: szczere uczucie i wzajemne zaufanie, zdradziła Marlena Muranowicz w w jednym z nielicznych wywiadów, którego udzieliła "Twojemu Imperium".
Marcin Mroczek potwierdził słowa żony. Zwrócił też uwagę, że w ogóle się nie kłócą. Po ostrej wymianie zdań starają szybko się przeprosić. Urocza z nich para?