Matusz Morawiecki i jego żona, Iwona, doczekali się czwórki dzieci. Jednak powoli opuszczają już rodzinne gniazdo. Najstarszy syn pary, Jeremiasz, wyjechał do Londynu studiować międzynarodowe stosunki gospodarcze. Natomiast starsza córka w sobotę 17 czerwca stanęła przed ołtarzem. Ślub odbył się w sanktuarium św. Andrzeja Boboli na warszawskim Mokotowie. Rodzice panny młodej pochwalili się w mediach społecznościowych zdjęciem z uroczystości. Uwagę przykuła suknia Iwony Morawieckiej. Popełniła faux-pas?
Szef polskiego rządu opublikował 17 czerwca rodzinne zdjęcie ze ślubu starszej córki, Oli. Zapozował do niego z żoną oraz panną młodą. Do fotografii Mateusz Morawiecki dorzucił również podpis z życzeniami, które skierował do córki.
Prawdziwa historia ojcowskiej miłości nigdy się nie kończy. Moja zaczęła się, gdy pierwszy raz wziąłem Cię w ramiona. Dziś z dumą poprowadziłem do Ołtarza. Córeczko - niech ten nowy etap życia przyniesie Ci wszystko, o czym marzysz. Pamiętaj, że zawsze możesz na nas liczyć. Kochamy Cię nad życie! - napisał premier.
Internauci zwrócili jednak uwagę na sukienkę, którą na ten dzień wybrała żona premiera. Istnieją pewne niepisane zasady dla gości weselnych, dotyczące szczególnie ich ubioru. Zwyczajowo osoby, które otrzymały zaproszenie na ślub, powinny wystrzegać się koloru białego w stylizacjach przeznaczonych na tę okazję. Biel ma być zarezerwowana dla panny młodej, co ma ją wyróżniać podczas uroczystości.
Głos w tej sprawie zabrała zapytana przez "Fakt" stylistka gwiazd Ewa Rubasińska-Ianiro. Kobieta jednak stawiła się za żoną szefa polskiego rządu, tłumacząc jej wybór. Okazuje się, że powoli odchodzi się od tych zasad, dotyczących koloru sukienek gościń.
Dziś jest moda, by chodzić na takie wydarzenia w różnych odcieniach bieli, śmietany, bardzo jasnego beżu. Od paru dobrych lat białe sukienki dla gości i najbliższych nie są już niczym złym - wyjaśniła.
Dodała również, że w takim stroju dużo też zależy od wybranego fasonu i tekstury materiału. Wbrew pozorom nie jest łatwo pomylić suknię panny młodej z inną. One już same w sobie wyróżniają się, chociażby krojem.
Nie jest to już fax-pas, bo one zdecydowanie różnią się od tych ślubnych sukienek. Mama panny młodej postawiła na wyrazistą fakturę materiału i piękny dekolt. To zdecydowanie suknia koktajlowa - mówiła stylistka.
Komentując zdjęcie zamieszczone na profilach Mateusza Morawieckiego w mediach społecznościowych, stylistka zwróciła również uwagę na wygląd premiera. Na początku zdradziła, że szef polskiego rządu na co dzień nosi źle ułożony garnitur. Jednak na weselu córki leżał na nim perfekcyjnie.