Już 22 września Aleksandra Kwaśniewska stanie na ślubnym kobiercu. Będzie ubrana w suknię projektu Sabriny Pilewicz! Choć projektantka zapierała się w rozmowie z nami, to jednak najwyraźniej musiała po prostu trzymać język za zębami.
Długo trwały spekulacje, którą projektantkę Ola poprosi o pomoc w wykreowaniu sukni. Potwierdziły się wcześniejsze pogłoski - to Sabrina Pilewicz.
Inspiracją prezydentówny była "narodowa" kreacja, w której w 2011 roku na gali Miss Universe wystąpiła Rozalia Mancewicz. Suknia Kwaśniewskiej będzie się jednak nieznacznie różnić.
Koleżanka panny młodej w rozmowie z "Se.pl" zdradza detale:
Kreacja Oli będzie lekko zmodyfikowana. Przede wszystkim będzie kilka centymetrów dłuższa, a co za tym idzie - mniej prowokująca. Cała będzie pokryta kryształkami Swarovskiego. Wszystkie nici i hafty będą jasne.
Koszt uszycia sukni ślubnej dla Oli wyniósł 12 tysięcy złotych! Ale to nie jedyny strój, w jakim pojawi się na uroczystości. Prezydentówna zamówiła też drugą sukienkę na swój wyjątkowy dzień. Ta okazała się nieco tańsza - jest warta bagatela 8 tysięcy złotych.
Jak Wam się podoba wyśniona suknia Oli Kwaśniewskiej?
RK/fabio