Ostatnie miesiące dla Anny Przybylskiej nie były łatwe. W lipcu pojawiła się informacja o tym, że miała operację wycięcia guza, później co chwilę mogliśmy przeczytać nowe doniesienia o zdrowiu aktorki, ale ona sama odmawiała jakiegokolwiek wywiadu. Aż do teraz. Zgodziła się na rozmowę z "Galą".
Tylko w najnowszej "Gali" Anna Przybylska odpowiada na najtrudniejsze pytania! Dlaczego zniknęła? Co się z nią działo? Jaką cenę zapłaciła za wojnę za paparazzimi i czy chce jeszcze być aktorką? - czytamy na okładce.
Do tej pory Anna Przybylska oficjalnie głos zabrała raz - w sierpniu wypowiedziała się dla "Grazii":
Opiekują się mną cudni lekarze, którym jestem bardzo wdzięczna. Nie jest prawdą to, że przeszłam kolejną operację, ani to, że jestem w trakcie chemii. Diagnozowanie mnie i plan dalszego leczenia pozostawmy moim wspaniałym lekarzom. Nie życzę sobie, żeby tabloidy prowadziły moją terapię - powiedziała w rozmowie z "Grazią".
Aktorka nie chce jednak potwierdzić, czy rzeczywiście usunięto jej guza trzustki. Nigdy nie mówiła o swoim życiu prywatnym i jest w tym konsekwentna:
Nie pozwalam się okradać z prywatności. Nigdy nie lansowałam się na kolejnych ciążach, nie pozowałam z gołym brzuchem na okładce (...). Nie lansowałam się też na chorobach, ani osobistych tragediach. Teraz również nie zamierzam komentować spekulacji mediów na temat mojego stanu zdrowia - wyjaśniła.
Przybylska twierdziła wtedy, że być może kiedyś powie więcej o swoich doświadczeniach, na razie jednak prosi o uszanowanie jej prywatności:
To ja zdecyduję, kiedy i gdzie o tym opowiem. A teraz proszę, żeby uszanować moją decyzję. Nie chcę, żeby moja córka czytała w gazetach o tym, co rzekomo się ze mną dzieje. Nie chcę, żeby moi znajomi, rozsiani po całej Polsce, codziennie po kolejnych nieprawdziwych publikacjach zamartwiali się o mnie. Sama chcę im to wyjaśnić - dodała.
Jak widać, teraz nadszedł ten czas. A dwa miesiące temu aktorka pokazała kulisy sesji okładkowej na swoim Instagramie:
Screen z Instagram.comJesteście ciekawi wywiadu z Anną Przybylską? Nową "Galę" możecie kupić już w poniedziałek.
Abc