Doda jest seksowna, lubi świetnie wyglądać, potrafi rzucić ciętą ripostę i pomaga dzieciom. To wiadomo. Ale dawna Doda odeszła w niepamięć. Koniec z "bezmyślnymi przechadzkami" - wyznaje piosenkarka. A dlaczego? Okazuje się, że dotknął ją los ludzi walczących w Powstaniu Warszawskim.
Film "Miasto 44" zrobił na mnie tak wielkie wrażenie, że od jakiegoś czasu nie jestem już tą samą osobą. Nie przechadzam się już bezmyślnie ulicami Warszawy. JEŻELI macie w sobie choć odrobinę wrażliwości, wychodząc z kina spójrzycie na wszystko, a zwłaszcza nieżyjących rodaków z wielkim szacunkiem i dumą - napisała gwiazda na Facebooku .
Ale to wcale nie koniec zadziwiających słów. Doda postanowiła działać i szerzyć wiedzę o Powstaniu:
Chciałabym, żebyśmy mogli tak na siebie spojrzeć... Nie życzę nam wojny, tylko odrodzenia postawy, którą należy w sobie pielęgnować, podobnie jak i wspomnienia o tamtym czasie. Właśnie maluję terenową grę edukacyjną dla dzieci "Luneta Czasu i Powstanie Warszawskie" organizowaną na terenie Uniwersytetu Warszawskiego:) Mam nadzieję, że się przyda;)
Pokazała też zdjęcie:
Facebook.com/DodaFani zapewniali, że im również podobało się "Miasto 44". Chwalili też Dodę za jej inicjatywę:
Facebook.com/DodaSpodziewaliście się, że film Komasy tak bardzo odmieni Dodę?
jus