Związek Agnieszki Więdłochy i Antoniego Pawlickiego nie przestaje zaskakiwać. Nie tak dawno media doniosły, że aktorzy, którzy poznali się na planie serialu "Czas honoru", spotykają się , a teraz dotarły do nas kolejne, bardzo niespodziewane informacje. Jak donosi "Fakt", aktor miał niedawno poprosić ukochaną o rękę! Choć znajomość Więdłochy i Pawlickiego była dość burzliwa, to gwiazdor uznał, że nie ma co dłużej zwlekać.
Antoni powtarza wszystkim, że Agnieszka jest kobietą jego życia. Uznał, że nie ma już co dłużej zwlekać - zdradził w rozmowie z tabloidem znajomy Antoniego Pawlickiego.
Jak czytamy w "Fakcie", Agnieszka Więdłocha była ponoć "trochę zaskoczona" tempem, jakie narzucił ich związkowi Pawlicki, ale zdecydowała się przyjąć oświadczyny ukochanego.
Kiedy ślub? Tego nie wiadomo, para jest bowiem bardzo skryta. Do tego stopnia, że Więdłocha nie chwali się nawet pierścionkiem zaręczynowym.
Więdłocha i Pawlicki spotykali się kilka lat, ale ich związek niespodziewanie się zakończył. Potem mieli do siebie wrócić w wakacje zeszłego roku.
Mimo tych przejść aktorka zdecydowała się jednak pójść za głosem serca.
Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak tylko czekać na ich ślub!
IN