Filip Chajzer to jeden z najbardziej aktywnych na Facebooku polskich dziennikarzy. Popularność reportera "Dzień Dobry TVN" ma jednak także swoje ciemne strony. Po tragicznej śmierci synka Chajzera w wypadku samochodowym, jego profil w sieci stał się celem częstych ataków ze strony anonimowych hejterów.
Ostatnio dziennikarz nie wytrzymał kolejnej szokującej wiadomości od "fana" i opublikował na Facebooku jego dane. Filip Chajzer często także wdaje się w pyskówki z hejterami, odpowiadając na ich zaczepki.
Taka taktyka nie podoba się Karolinie Korwin Piotrowskiej , która sama często pada ofiarą hejtów w sieci. W rozmowie z serwisem Party.pl dziennikarka przyznała, że Chajzer, odpowiadając na komentarze tego typu, sam nakręca kolejne fale hejtu na swoją osobę.
Ja bym mu radziła trochę rzadziej być w internecie. Trochę to ograniczyć. On ma ogromne emocje, ja myślę, że nikt nie wie jakie to są emocje. On się niepotrzebnie trochę wdaje w pogadanki z tymi ludźmi. Niepotrzebnie podejmuje pałeczkę. Ja zauważyłam u siebie, że jak ja nie podejmuję pałeczki, to to samo umiera. Moi fani za mnie sprzątają, ja nie muszę robić nic, nie muszę zachęcać. On czasami jest zbyt emocjonalny. Próbują go sprowokować, bo wiedzą, że on wejdzie w dyskusję - powiedziała Karolina Korwin Piotrowska.
Zgadzacie się z opinią dziennikarki?