"Projekt Lady" to program dla dziewcząt, które chcą przeistoczyć się w damy. A przynajmniej teoretycznie, bo niektórym uczestniczkom wyraźnie zależy na sławie i zadomowieniu się na dłużej w polskim show-biznesie.
Patrycja "Pati" Karczewska nie ukrywa, że zależy jej na popularności. Wizerunek, który zaproponowano jej w programie nie do końca przypadł jej do gustu. Dlatego, jak podaje "Party", od razu po zakończeniu programu udała się na przedłużanie włosów i do salonu z tipsami.
Szybko wróciłam do starego stylu, ale jeszcze szybciej z niego zrezygnowałam - podkreśla w rozmowie z magazynem.
Na zmianę nastawienia "Patusi" wpłynęła... rozmowa o pracę.
W trakcie ostatniej rozmowy o pracę potencjalna szefowa nabijała się ze mnie - wyznaje dziewczyna. - Nie chcę już powtarzać takich sytuacji!
Patrycja postanowiła też wrócić na studia na wydziale psychologii społecznej. Trzymamy kciuki!
JM