Julia Wieniawa i Antek Królikowski byli jedną z najgorętszych par w polskim show-biznesie. Pod koniec grudnia ubiegłego roku rozstali się. Julka w rozmowie z "Vivą!" wyznała, że aktor był jej pierwszą, prawdziwą miłością, jednak poznali się zbyt wcześnie.
Mieliśmy inne oczekiwania od życia. I inne plany, chociaż nasze osobowości pasowały do siebie. Mamy takie samo poczucie humoru. Uwielbiam z nim rozmawiać. Jestem przy nim bardzo otwarta, a on przede mną. Myślę, że zawsze będziemy najlepszymi przyjaciółmi (…). Po prostu nasz czas się rozminął. Poznałam go trochę za wcześnie - wyznała Wieniawa.
Mogłoby się wydawać, że oboje poszli już w swoje strony. Julka na początku roku chwaliła się w mediach społecznościowych, że zaczyna nowy etap w życiu. Poszła na siłownię, zapisała się na lekcje tańca i zmieniła dietę na bardziej zdrową. Antek również nie próżnował. Wyjechał na Bali zrobić detoks, medytować i zastanowić się na swoim życiem.
20-latka po rozstaniu z Antkiem przestała go obserwować na Instagramie. Co za drama! Może chciała szybko o nim zapomnieć? W każdym razie - już jej przeszło. Vogule Poland na swoim InstaStory udostępniło screen, na którym widać, że Julia znowu jest ciekawa, co się dzieje w życiu jej byłego chłopaka.
Co więcej, Wieniawa na swoim InstaStory dodała filmiki, na których smuci się słuchając piosenki kanadyjskiego muzyka Caribou o wymownej nazwie "Can't do without you". Przez prawie cały utwór powtarza się jedna fraza:
Nie mogę żyć bez Ciebie.
Na wideo widzimy Julkę w nie najlepszym stanie. Leży na łóżku, ma grobową minę i przytula się do psa, który ją pociesza. Dramatyczności dodaje czarno-biały filtr... W ten sposób chce pokazać Antkowi, że za nim tęskni?
Myślicie, że Wieniawa i Królikowski jeszcze do siebie wrócą?
JP