Piotr "Pikej" Kukulski zadebiutował w polskim show-biznesie jako raper w 2013 roku. Niestety, trzynastka w jego wypadku okazała się, zgodnie z przesądem, pechowa. Słuchacze nie docenili muzycznych starań brata przyrodniego Natalii Kukulskiej. Efektem hejtu w sieci było zawieszenie kariery przez Piotra i całkowite usunięcie się z mediów, także społecznościowych.
ZOBACZ TEŻ: Nie wytrzymał hejtu? Pikej: Kończę karierę i znikam z mediów
Potem jeszcze kilka razy wycofywał się z show-biznesu i co chwilę wracał, by znów odejść w "zapomnienie". Trzeba przyznać, że brat Natalii Kukulskiej zafundował swoim fanom niezły emocjonalny rollercoaster. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że pomimo szalenie trudnej przeprawy w sieci, wciąż ma siłę, by tworzyć. W 2019 roku wydał solowy album, zatytułowany "Tak wiele pytań", a rok później ukazało się jego drugie wydawnictwo "NEONY". Choć od premiery drugiego albumu minęły zaledwie trzy miesiące, Piotr już wrócił do pracy w studiu i nie zamierza zwalniać tempa.
Pierwsza publikacja dotycząca Piotra Kukulskiego, mogła zmartwić jego słuchaczy. W sieci pojawiły się informacje, że Pikej jest bankrutem. Na InstaStories brat Natalii odniósł się do krążących plotek.
Chciałem sprostować artykuł, który pojawił się w sieci. Na szczęście bankrutem nie jestem. Jeszcze mam za co jeść, nie martwcie się o mnie. Natalia, nie musisz mi nic pożyczać, na razie nie potrzebuję, jak coś, to się odezwę - mówi na nagraniu.
Sprawdziliśmy, co słychać u Pikeja. Okazuje się, że zarówno w jego życiu prywatnym, jak i zawodowym, zapanowała w końcu harmonia. Piotr nie tylko jest szczęśliwie zakochany w pięknej brunetce, ale i odnalazł nową pasję - jazdę na deskorolce, czym pochwalił się w sieci. Ponadto Kukulski chętnie relacjonuje swoje wizyty w studiu, co z pewnością zaowocuje wkrótce muzycznymi nowościami.
Zobaczcie zdjęcia. Tęskniliście?