Niedzielna konferencja do pewnego momentu przebiegała zgodnie z planem. Zawodnicy odpowiadali na wzajemnie zadawane pytania. Nikt się chyba nie spodziewał, że na scenie pojawi się nieoczekiwany gość. Okazało się, że Kacper Błoński otrzymał niepokojące doniesienia. Wbrew temu, co wcześniej zapowiadano może nie dojść do skutku jego pojedynek z Marcinem Dubielem.
Walka między Błońskim, a Dubielem miała się odbyć podczas FAME MMA 12. Youtuberzy wielokrotnie wyrażali chęć pojedynku. Nie jest tajemnicą, że istnieje między nimi realny konflikt, co jeszcze bardziej podgrzewa atmosferę.
Jak się jednak okazuje, wbrew wcześniejszym informacjom może nie dojść do zapowiadanej walki. Podczas niedzielnej konferencji zirytowany Kacper wszedł na scenę i skierował w stronę organizatorów i Dubiela pytanie, które ewidentnie wszystkich zaskoczyło.
Chciałem zapytać, bo miałem walczyć z Marcinem Dubielem na FAME MMA 12. Ale zacząłem dostawać informacje, że ta walka może się nie odbyć. Dlatego teraz korzystając z okazji i waszej obecności chciałbym się zapytać, czy ta walka się odbędzie, czy mam się szykować na innego rywala - powiedział zdenerwowany Kacper Błoński.
Po tych słowach organizatorzy próbowali wybrnąć z całej sytuacji i tłumaczyć, że jeszcze nic nie jest do końca ustalone i trwają rozmowy w tej sprawie. Do dyskusji włączył się również Marcin Dubiel, który zadeklarował, że jest gotowy na pojedynek z Błońskim.
Ja mogę się z tobą bić. Mogę ci to nawet przeliterować, jeżeli tego chcesz - powiedział Marcin Dubiel.
Ostateczna decyzja należy jednak do organizatorów, którzy zapewne już niebawem wyjawią czy słynni Youtuberzy będą mieli okazję zmierzyć się w oktagonie.