Więcej na temat Ekipy Friza przeczytasz na Gazeta.pl
Friz jest założycielem najpopularniejszej grupy influencerów w Polsce. Twórca Ekipy ostatnio jest pochłonięty obowiązkami. Postanowił wypromować kilka osób, które mają szanse zostać gwiazdami internetu. W wolnych chwilach czyta książki i trenuje skoki ze spadochronem. Teraz zapowiada swoje plany na 2022 rok. Jeśli ich nie zrealizuje, będzie musiał wykonać karę.
Karol Wiśniewski w ostatnim czasie pasjonuje się sportami. Wraz z Patecem zapisał się na kurs skoków ze spadochronu. Na treningi wstaje o wczesnych porach i stara się ich nie opuszczać. Apetyt rośnie w miarę jedzenia, dlatego kolejna licencja, jaką ma zamiar uzyskać jest na... helikopter. O wszystkim poinformował na swoim Twitterze.
W 2022 zrobię licencje na helikopter... A jeśli nie, no właśnie to co? Wymyślamy mi karę - Friz o swoich planach na przyszły rok.
Zobacz także: "M jak miłość". Andrzejek i Marzenka zginą w wypadku jak Hanka Mostowiak. Kto jeszcze zniknął z serialu?
Friz zobowiązał się wykonać swoje wyzwanie do końca 2022 roku. Jeśli nie uda mu się zrealizować planu, będzie musiał wykonać karę, którą wybiorą fani. Na ten moment przeważa propozycja jednego z twórców kanałów commentary. Zebo zasugerował, że Karol Wiśniewski powinien wybrać się na przejażdżkę psiakobusem z Sylwestrem Wardęgą i odpowiedzieć na niekomfortowe pytania. Inni proponują, aby wpłacił pieniądze na cele charytatywne.
Idziesz do psiakobusa.
Jeśli nie to co miesiąc przez rok wpłacasz po 50k na jakiś cel charytatywny.
Wpłacasz równowartość tej licencji na jakąś organizację - piszą fani.
Friz nie jest jedynym członkiem Ekipy, który pasjonuje się helikopterami. Podczas trwania pierwszego sezonu projektu Tromba postanowił zabrać Wujka Łukiego na wymarzoną atrakcję. Mieli wówczas okazje przelecieć się helikopterem. Łukasz Wojtyca będzie chciał w przyszłości zrobić licencję pilota śmigłowca.