Więcej o życiu prywatnym polskich gwiazd przeczytasz na gazeta.pl
Weronika Rosati na co dzień mieszka w Los Angeles. Tam jako samodzielna matka łączy macierzyństwo z karierą zawodową. Ostatnio zagrała u boku Nicolasa Cage'a. I choć skarży się, że rodacy nie doceniają jej zasług aktorskich za granicą, to na święta wróciła do Polski. Różnica temperatur prawdopodobnie wpłynęła na stan zdrowia aktorki. Pod ostatnim postem napisała:
Okazało się, że przez to zamieszanie świąteczne i dość nieprzyjemne długie przeziębienie nie wrzuciłam w sumie zdjęcia z choinką. Wrzucam, co mi zostało w telefonie ... Święta, święta i po świętach.
Choć święta już za nami, Rosati postanowiła opublikować zaległe zdjęcia choinki. Razem z córką pozują przy bogato ozdobionym drzewku. Z relacji widać, że cały dom aktorki został przygotowany na święta. Weronika zdecydowała się na kolorową aranżację. Jednak zdjęcia przykuwają uwagę głównie ze względu na obecność małej Elizabeth. Córka Weroniki ma już cztery lata i nosi piękne suknie. Dziewczynka została ubrana w rozkloszowaną, bordową kreację z bufiastymi rękawkami. Za projektem sukienki stoi mama Weroniki - Teresa Rosati. Babcia wykonała ją na ostatnie urodziny wnuczki.
Aktorka, chroniąc prywatność Elizabeth, nie pokazuje jej twarzy to i tak ona skradła wszystkie zdjęcia. Gwiazda chwali się również spacerami po Warszawie. Można ją spotkać na przykład na starówce. My życzymy Weronice sukcesów za granicą, a w nowym roku życzymy jeszcze więcej nowych dokonań filmowych.