• Link został skopiowany

Kandydat PiS do Parlamentu Europejskiego dostał pytanie po angielsku. Jego reakcja? Próbował się tłumaczyć

Waldemar Buda z PiS-u został zapytany o pewną kwestię przez jednego z dziennikarzy. Nie sama treść pytania okazała się problematyczna, kłopotów nastręczył język, w którym zostało zadane.
Waldemar Buda
https://www.youtube.com/watch?v=xCVmIOekuds

Poziom języka angielskiego naszych polityków to temat, który wciąż cieszy się zainteresowaniem. Przeważnie nie dlatego, że dobrze władają językiem obcym, ale wręcz przeciwnie. Największe emocje budzą wypowiedzi po angielsku naszego prezydenta. A jak wygląda kwestia znajomości języka angielskiego u Waldemara Budy, który z ramienia PiS próbuje dostać się do Parlamentu Europejskiego, gdzie, bądź co bądź, językiem angielskim powinien umiejętnie posługiwać się każdy? 

Zobacz wideo Karnowski vs. Buda. Gorąca dyskusja

Kandydat PiS do PE zaskoczony pytaniem dziennikarza. Szybko się poddał

W ostatniej rozmowie dziennikarza "Super Expressu" z Waldemarem Budą doszło do nieoczekiwanej zmiany języka w trakcie dyskusji. Politykowi zadano bowiem pytanie po angielsku, aby sprawdzić, czy ten potrafi płynnie wypowiadać się innym językiem niż ojczysty. Buda został poproszony o rozróżnienie dwóch pojęć - Rady Europejskiej od Rady Unii Europejskiej. Jak polityk wybrnął z kłopotliwej sytuacji? Wyjaśnił jedynie po angielsku, że znajomość języka obcego nie jest dla niego najważniejszą kwestią. - We should talk more important things than my English language - uciął, po czym szybko wrócił do polskiego. Warto w tym miejscu nadmienić, że polityk nieco się zacinał. W tym krótkim zdaniu popełnił też błąd, ponieważ to powinno brzmieć: "We should talk about more important things than my English language". Po tej wypowiedzi polityka dziennikarz nie chciał odpuścić. Zapytał, czy Buda jest w stanie dogadać się w kuluarach PE, aby zadbać o polskie kwestie. Polityk odpowiedział, że nie ma z tym problemu, a pytanie, które zostało zadane wcześniej, dotyczyło tematu, który trudno przedstawić nawet w języku ojczystym. Co więcej Buda mówił o sprawie?

Oczywiście jestem w komunikatywnym angielskim i potrafię rozmawiać po angielsku, nie mam z tym najmniejszego problemu. Natomiast proszę pamiętać, że nawet gdyby to po polsku tłumaczyć, pytać kandydatów, żeby zrozumieli procedurę uchwałodawczą w Parlamencie Europejskim, to nie każdy by potrafił po polsku to powiedzieć

- odpowiedział. Kadry ze wspomnianego wywiadu znajdziecie w galerii. Czy na twarzy Budy widać stres?

Waldemar Buda i język angielski
Waldemar Buda i język angielski KAPiF.pl

Andrzej Duda vs język angielski. Co na to ekspert?

Na początku roku Andrzej Duda uczestniczył w międzynarodowym spotkaniu w Davos. Usłyszeliśmy wtedy krótką wypowiedź prezydenta po angielsku, która szybko została zastąpiona językiem polskim. Zapytaliśmy wówczas o zdanie eksperta na ten temat. - Pan prezydent potrafi zaskoczyć, jeśli chodzi o wypowiedzi w języku angielskim. Jego umiejętności są niedoszlifowane, co zdążył już kilka razy udowodnić. Na miejscu pana Dudy skupiłbym się na regularnej praktyce wypowiedzi po angielsku, przed większą publicznością. Jego wypowiedzi nie są płynne, pojawiają się wielokrotne zacięcia, problemy w precyzowaniu myśli i nagłe wybuchy śmiechu, co może sugerować stres wynikający z braku pewności siebie i/lub odpowiednich umiejętności. Następnie popracowałbym nad wymową, aby nie prowadzić więcej do nieporozumień, takich jak legendarny już "friend in dick" - wyznał w rozmowie z nami Dariusz Głaz.

Więcej o: