Największą pasją 25-letniej Justyny było lotnictwo. Jako licealistka została członkinią aeroklubu. W Białymstoku zdobywała pierwsze szlify szybowcowe i oddawała pierwsze skoki ze spadochronem.
Była bardzo aktywnym skoczkiem, a przy tym pogodną dziewczyną, wszyscy bardzo ją lubiliśmy - wspomina Urszula Bocheńska, była dyrektor Aeroklubu Białostockiego.
Nie wybrała białostockiej uczelni, bo nie było na niej kierunku kształcącego umiejętności lotnicze. Justyna wybrała na Politechnikę Rzeszowską, potem przeniosła się na Politechnikę Warszawską. Jej koledzy z PW wspominają ją jako piękną i utalentowaną studentkę:
Przesympatyczna brunetka o wesołych oczach.... Wyjątkowa - skacze ze spadochronem, lata na szybowcach...
W 2006 roku, podczas pierwszych wyborów miss uczelni, zdobyła tytuł miss oraz miss publiczności. Za Justyną płacze nie tylko Białystok, ale i cała Polska.
O Justynie przeczytasz też pod tym linkiem .
Komentarze (83)
Justyna Moniuszko - tragicznie zmarła stewardessa