Dzień przed egzaminem Anna Karczmarczyk znalazła się w szpitalu z podejrzeniem zapalenie wyrostka robaczkowego.
To prawda, Ania nie przystąpiła do matury. Dostała wysokiej gorączki i została przewieziona do szpitala. To był wyrostek. Ania jest już po operacji i czuje się lepiej - mówi menedżer aktorki.
A to pech! Młoda aktorka musi poczekać na kolejny termin. Oby nie wypadał on dopiero za rok...
Zobacz także:
Emma Watson gwiazdą "The Perks of Being a Wallflower"