Aktorka opowiedziała w "Świecie Seriali" o tym feralnym dniu, kiedy jej koledzy i koleżanki przystąpili do egzaminu dojrzałości... ale bez niej. Jak się okazuje, Ania rano poczuła dotkliwy ból brzucha, ale była przekonana że to wynik stresu. Mimo straszliwego bólu dotarła jednak do szkoły i napisała egzamin z polskiego. Przy wypracowaniu cierpiała już tak bardzo, że myślała, że nie wytrzyma. Oddając pracę powiedziała oczywiście komisji, w jakim stanie napisała egzamin.
Przed szkołą na szczęście czekał na nią tata, który natychmiast zabrał ją do szpitala. To był wyrostek! A szkoda, bo Ania była świetnie przygotowana do matury. Zaraz po operacji zdała ustny polski (18 na 20 punktów!) i angielski (16/20). Ale pisemną matematykę i angielski musi zaliczać w czerwcu.
Co dalej? Ania będzie zdawała na wydział aktorski do Akademii Teatralnej w Warszawie. Jeśli jej się nie uda - na lingwistykę na Uniwersytecie Warszawskim.
A Wy co byście na jej miejscu wybrali?
Zobacz także:
Ta mała zarabia najwięcej! Na co wydaje?
