Paul Walker zginął w wypadku samochodowym w sobotę, 30 listopada w Santa Clarita, na północ od Los Angeles. Sportowym porsche kierował jego przyjaciel, Roger Rodas. Aktor jeszcze kilka dni temu pracował na planie najnowszej, siódmej już części "Szybkich i wściekłych" (Zobacz: Paul Walker spędził ostatnie dni życia na planie kolejnej części "Szybkich i wściekłych" ). Wielu zastanawiało się, co dalej z kultową serią, bo trudno ją sobie wyobrazić bez jednego z głównych aktorów.
W niedzielę rano odbyło się spotkanie w wytwórni Universal w sprawie filmu. Rozmawiano o tym, na jakim etapie jest film, zastanawiano się, czy konieczne będą zmiany w scenariuszu, a jeśli jak, to jakie. Przede wszystkim twórcom zależy na uszanowaniu pamięci Paula Walkera. Aktor był bardzo lubiany na planie, wszyscy aktorzy i załoga są załamani jego śmiercią. Aktorzy mieli wrócić do pracy na plan w Atlancie w niedzielę, po przerwie na Święto Dziękczynienia. Te plany zostały przesunięte na poniedziałek lub wtorek - czytamy na portalu Hollywoodreporter.com.
Premierę wysokobudżetowej siódmej części zaplanowano na 11 lipca 2014 roku. Jeszcze nie wiadomo, czy data się nie przesunie.
W sobotę aktor wracał z imprezy charytatywnej. Sportowym porsche kierował jego przyjaciel, Roger Rodas. Z powodu rozległych poparzeń, koroner nie jest w stanie zidentyfikować mężczyzn, sekcja zwłok odbędzie się więc pod koniec przyszłego tygodnia - podaje Tmz.com.
Zostaliśmy poinformowani, że koroner czeka na ich karty stomatologiczne - na ich podstawie dokona identyfikacji - czytamy na portalu.
40-letni aktor osierocił 15-letnią córkę Meadow, którą miał z byłą dziewczyną Rebeccą. Roger Rodas miał 38 lat. Osierocił dwoje dzieci.
Abc
